sobota, 26 listopada 2016

Za jesień


Wypij za jesień.
Upij się wrześniowym deszczem,
Rzuć w kałużę kryształowy kielich.
Przeskocz ją i idź w diamentową mgłę,
Niech nikt cię nie widzi, niech nikt cię nie słyszy.
Co wydawało się snem, niech stanie się snem,
Schowaj perłową łzę pod kapeluszowy cień.
Zwęglone dni spal w ognistym stosie liści,
Popiołem posyp głowę,
Ale idź, ty dalej idź.


Wiersz pochodzi ze zbioru: "Ciemna strona bieli"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz